No niestety w poprzedniej bibliotece nie znalezlismy nic o Strzeleckim (poza jedyna ksiazka po ang., ktora i tak juz znalismy). Dzis po pysznym sniadaniu nad zatoczka w stolicy, wsrod niezliczonych zastepow gasek i halasliwych mew (plus wiewiorki typu Chip & Dale ;-)) i po strasznie zimnej nocy w samochodzie na parkingu Home Depot :-) uderzylismy do National Archive of Canada. Szczescie nam jednak nie sprzyja, bo wlasnie maja remont i wszystko jest pozamykane. Pojechalismy wiec do najwiekszej bilblioteki w miescie, ale tu rowniez bez sukcesow – w katalogu pusto (z wyjatkiem informacji kim byl).

 Ponizej zamieszczamy zdjecie zrobione we wczesniej wspomnianej zatoczce. Ok, idziemy szukac dalej.

DSC00202.JPG