Wyprawa rowerowa „Bornholm bez hamulców. Rodzinne hygge”
Będzie to rodzinna podróż przez Bornholm na dwóch kółkach zgodnie z hygge – duńską filozofią szczęścia, która jest nam bardzo bliska. Założenie wyprawy: z niemowlakiem w świat. W podróżowaniu nigdy nie mieliśmy hamulców – już z pierwszą córką – 1,5-miesięczną Jaśminą – odbyliśmy 6 tygodniową wyprawę kamperem do Australii. Górę Kościuszki zdobywała w kangurzej chuście. Tym razem, już uzbrojona w mapę i rower, będzie naszym przewodnikiem po bornholmskich drogach, a 4-miesięczna Halszka doświadczy przygody z perspektywy przyczepki rowerowej. Jesteśmy zwolennikami podróżowania z dziećmi i uprawiania aktywności niezależnie od ich wieku – w sposób naturalny wciągamy ich w nasze pasje: zdobywanie gór, rower, bieganie, pływanie, a nawet triathlon. Pedałując po wyspie będziemy celebrować życie, smakować chwile w przeróżnych działaniach i odkrywać duński fenomen hygge. Tutaj nie liczą się rekordy, ale klimat i odkrywanie świata, jego poezji i prozy, w pozornie małych rzeczach.
Mamy nadzieję, że nasza wyprawa stanie się inspiracją dla tych rodziców, którzy marzą o podróżowaniu z niemowlakiem, ale nie wiedzą kiedy i od czego zacząć. Chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości w tych, którzy obawiają się ruszyć w drogę z tak małym dzieckiem i czekają na “właściwy” moment aż podrośnie. Pokazać w jaki sposób można realizować swoje pasje angażując w nie dzieci, jak pomysłowo z nimi spędzać czas i jak wpływać na poszerzanie ich horyzontów.
Projekt w założeniu jest bliski koncepcji wyprawy „Mama i ja. Bałtyckim szlakiem rowerowym” z 2012 r. Tym razem realizowany będzie w poszerzonym rodzinnym składzie. Relację z poprzedniej wyprawy wzdłuż Bałtyku można przeczytać /tutaj/ oraz na stronie NG Traveler /tutaj/
Zapraszamy do śledzenia naszych podróży.
Uczestnicy:
Monika i Norbert Oksza Strzeleccy
Jaśmina – 8 lat
Halszka – 4 miesiące
Patronat medialny:

Współpraca:

Od dawna Bornholm znajdował się na naszej globtroterskiej mapie. Minął kawałek życia zanim w końcu postawiliśmy na tej duńskiej wyspie umorusane światem stopy. Przez 14 lat (tyle już razem włóczymy się po świecie) przekładaliśmy bornholmską eskapadę rowerową realizując inne projekty podróżnicze, celujące raczej w krańce…
Continue reading →
Najnowsze komentarze