Wczoraj wieczorem Roma z Kacprem zabrali nas na scianke wspinaczkwa (najwiekszą w Sydney!). Norbi zalapal bakcyla (tego sie po nim spodziewalam…) Jak na pierwszy raz wspaniale mu poszlo :))) Ja niestety musialam powstrzymac swoja zadze zasmakowania czegos nowego (zwlaszcza, ze tyle juz razy mielismy sprobowac…
Najnowsze komentarze