Pasifika, czyli wyspiarski tygiel.

W nocy obudziły nas słowa Jaśminy wyrwanej ze snu: „Mamusiu, tatusiu, czy wyłączyliście piec przed wyjazdem? I czy zgasiliście świeczkę?” Właściwie od godz. 5 nad ranem wszyscy już nie możemy spać. Przesunięcie czasowe działa na naszą korzyść, bo bez problemu i zbędnego ociągania wyskakujemy z…

Continue reading →